Pijany uderzył w mazdę i odjechał z miejsca zdarzenia. Jest już w rękach policji.
Prawie 3 promile miał mieszkaniec powiatu poddębickiego, który kierując daihatsu uderzył w mazdę. Mężczyzna po zdarzeniu odjechał do domu, gdzie został zatrzymany przez policjantów. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
23 lipca 2017 roku tuż przed godziną 18.00 w miejscowości Ralewice, doszło do zdarzenia drogowego. Policjanci wstępnie ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki Daihatsu wyjechał z drogi podporządkowanej na przeciwległy pas ruchu na którym w tym czasie znajdował się kierujący mazdą. Pomimo próby uniknięcia kolizji doszło do zderzenia bocznego pojazdów. 55-latek kierujący daihatsu po zdarzeniu nie zatrzymał się i odjechał z miejsca. Poszkodowany 40-latek podróżujący z dwoma pasażerami powiadomił policję. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Policjanci natychmiast udali się na miejsce i na terenie jednej z posesji zatrzymali sprawcę. Mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie wykazało, że ma 2,74 promile alkoholu w organizmie. 55-latek został zatrzymany i przewieziony do aresztu. Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
POLICJA APELUJE !
Główne przyczyny zdarzeń drogowych to niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach, brawura a także alkohol. Kierującym pojazdami przypominamy, że taka niefrasobliwość, brak wyobraźni kierujących a także alkohol to potencjalne zagrożenie dla pozostałych użytkowników dróg. Niestety także zbyt duża prędkość zwłaszcza, gdy na drogach jest ślisko, brawura oraz zbyt mała odległość od poprzedzającego pojazdu może doprowadzić do poważnych w skutkach zdarzeń.
Oprac./sporz.: Oficer prasowy KPP Poddębice st.asp. Elżbieta Tomczak (tel.:695-406-267)