Pijany, poszukiwany włamywacz w rękach policji
54-latek chciał okraść jedno z mieszkań, ale czujny sąsiad spłoszył złodzieja. Mężczyzna został zatrzymany przez dzielnicowego. Miał prawie 3 promile i był poszukiwany do odbycia kary. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
26 lutego o godzinie 17:15 do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach wpłynęło zgłoszenie o włamaniu do jednego z mieszkań wielorodzinnego budynku na terenie gminy Zadzim. Policjanci pojechali pod wskazany adres. Na miejscu ustalili, że jeden z sąsiadów usłyszał hałas na posesji obok i poszedł sprawdzić co się dzieje. Zauważył uszkodzone drzwi do mieszkania oraz uciekającego mężczyznę. Pobiegł za nim, lecz ten zginął mu z pola widzenia. Dzielnicowy dokonując sprawdzenia przyległego terenu postanowił sprawdzić drewniane komórki nieopodal budynków mieszkalnych. Gdy zmierzał w ich kierunku, z jednej z nich wybiegł mężczyzna przypominający opisem włamywacza. Policjant po krótkim pościgu zatrzymał mężczyznę. Od 54-latka wyczuwalna była woń alkoholu. Funkcjonariusze zbadali jego stan trzeźwości, okazało się że miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci sprawdzili też dane mężczyzny w policyjnym systemie i okazało się, że jest poszukiwany do odbycia kary. Mężczyzna za swoje zachowanie odpowie teraz przed sądem. Usłyszał już zarzut za usiłowanie kradzieży z włamaniem. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
mł.asp. Sylwia Kaźmierczak